11 czerwca 2009

czyste szaleństwo

Szkoła oszalała, a wszystko za sprawą A., która prowadzi kółko cyrkowe. Maluchy zaraziły pasją do diabolo wszystkich wokół. Teraz juz całą podstawówka, gimnazjum i część nauczycieli spędza z diabolo każdą wolną chwilę - całe podwórko wiruje! Spośród nauczycieli chyba ja złapałąm największego bakcyla i są efekty - kilka podsawowych sztuczek. Icha!!!

Dla tych, którzy nadal nie wiedzą, o czym ja tu wypisuję:

zdjęcie


i jeszcze jeden, bardziej magiczny

3 komentarze:

struspedziwiatr pisze...

Świetna sprawa - jeszcze czegoś takiego w życiu nie próbowałem:)

Pozdrawiam.
http://struspedziwiatr46.blog.onet.pl/

Yogaman pisze...

To sobie może urządzimy jakieś zajecia wspólnie :P:P:P Zawsze to świetna forma rozwoju fizycznego.

http://yogamanpiotr40.blogspot.com/

pani od muzyki pisze...

I na pewno zarówno joga, jak i żonglerka wymagają zarówno koncentracji, jak i poczucia równowagi ;)