21 września 2008

Teatr Baletu Borisa Ejfmana

Wczoraj byłam w Operze Narodowej na Wielkiej Gali Sanktpetersburskiego Teatru Baletu Borisa Ejfmana. To był dla mnie tak wielki odpoczynek i przyjemność! Owszem, mogłabym się teraz znęcać i wyciągać jakieś potknięcia (w sensie dosłownym i przenośnym), ale po co?! Sztuka wykonywana na żywo może być w 100% idealna tylko wtedy, gdy wykonują ją roboty, a wtedy przestaje być sztuką.
Choreografia absolutnie mnie oczarowała. Styl Borisa Ejfmana w najpiekniejszy z możliwych sposobów łączy balet klasyczny z tańcem współczesnym. Układy pełne są efektownych, czasem wręcz akrobatycznych pozycji, ale i tak patrząc na tańczący zespół wydaje się, że nie ma nic badziej naturalnego od takiego sposobu poruszania i wyrażania siebie.

Brak komentarzy: